Komentarze: 5
Hym.... ostatni w budzie zdenerwowało mnie pare osób i z tego powodu nie byłam w najlepszym stanie...Za pare dni...wywiadówka i przerąbane...już powinnam powiedzieć matce o moim zachowaniu i ocenach ...ale wole z tym poczekać bo wiem że będe miała odrazu kare na wszystko...ale to się wytnie...Dziś idziemy znów na roko... ale sie nawale heheh... mam nadzieje, że będzie dużo Mansona...Ostatnio odkryłam, że jestem inna...mam bardzo dużą i bujną wyobrażnie... zupełne nie wiem co się ze mną dzieje,,, ja chyba już zupełnie warjuje...i mi odbija...Och biedna nati...ma przewalono...współczuje jej,,, ale mówiłam jej że wagary nic nie załatwią... szkoda mi jej...ale bedzie dobrze...Wczoraj miałam z karolina na macie atak śmiechu...przez całą lekcję nabijałyśmy się niemożliwie...babke już krew zalewała...ale nas jakoś to waliło....zastanawiam się czy Wujek z resztą rodzinki przyjadą na Święta do Polski.... albo czy na sylwka...w sumie jakoś mi do nich nie śpieszno...po tym jak mnie potraktowali... żałuje teraz że do nich jeździłam bo dopiero teraz wiem jacy oni są...i wogóle cała ta akcja w Ustroniu na weselu i w Niemczech zniszczyła tą dobrą naszą znajomość....a to wszystko przez to że rozpieścili zbyt mocno Karolinke...Ogółem nie lubie jak inni gadają na dzieci bachory bo mnie to denerwuje i dzieci nie są bachorami.... ale o mojej kuzynce można tak powiedzieć...może i teraz się zmieniła wyrosła z wszystkiego ale kiedyś była nie do zniesienia...Ja chce już te Święta mimo, że nie wierze w tego u góry, to jednak się cisze bo będą prezenty....a ja uwielbiam prezenty...może i to egoistycznie ale wali mnie to...Właśnie leci u mnie moja ulubiona ostatnio piosenka Theriona...Dziś babka z infy ocenia nasze strony...pewnie kape dostane i tyle...Kamil P. z mojej klasy jakoś ostatnio się zmienił...może i na lepsze może i na gorsze...nasz przyjaźń jakos się troche zniszczyła oddaliliśmy się od sibie już nie gadamy tak jak kiedys o wszystkim....ja i on jesteśmy bardziej zamknięci w sobie...ale dalej go lubie...fajne z niego kumpel...Kurde mosze jeszcze iść do ciotki,ale wcale mi się nie chce...więc kończe papatki wszystkim...