Archiwum 19 października 2003


paź 19 2003 Dziś jest u nas Odpust...
Komentarze: 0

Hym...co by tu napisać... a więc nawiązując do tematu, mamy odpust... byłam se z Larsenką porobić zjeby....Kupiłam sobie pierścionek z wężem... wisiorek takiej fajnej muchy i nietoperza na pentagramie...fajnie było, potem poszłyśmy do Krystiana. Po drodze spotkałyśmy gościa całego we krwi... ale mniejsza z tym... Jadłyśmy ciepłe lodu u niego i Larsi mi jebła lodem w twarz, byłam cała we śmietanie :)...potem poszłyśmy do Lestata....Założyłam się z Krystianem o wóde, że ma przeżucić przez nacyne rower tak, żeby nie wpadł...jak wpadnie wóda idze do mnie jak nie wpadnie ja musze wydać kase...Potem się zwijałyśmy do domu...Przyjechała babcia i dała mi kase...ide sobie kupić pieszczochę....Ale chamstwo heheh ciesze się, że dała mi kase, a że przyjechała to mam to w dupie, jestem okropna wobec innych...ale cóż cała ja...Larsena jedzie na miesiąc do sanatorium.... hym...będę miała spokój....żartuje, będę tęsknić i chyba się zanudze...Jutro mam sprawdzian z religi...huj nic nie umnię kapa do kolekcji...poza tym i tak  nie będę sama bo kto by się uczył na religie- jakiś kretyn...Spadam nie ma co pisać....

irma_rose : :