paź 02 2003

Szare i ponure staje się moje bezlitosne...


Komentarze: 1

:<:<:< Błędy...każdy je popełnia, ale czy one są aż tak okrutne i złe, że potrafią zniszczyć nawet to co trwało 10 lat...zniszczyć coś co z każdym dniem kwitło i się wzmacniało miłością braterską...?Przyjaźń to jest dla mnie najważniejsza część szczęścia, które człowiek może posiadać....zaniedbując ją, możemy stracić coś co miało dla nas wielkie znaczenie...możemy utracić osobę która naprawdę kochaliśmy.... :<:<:<

Moje życie zamienia się w koszmar...tracę wszystko...jak długo to będzie trwało?...jak długo będę potrafiła z tym żyć?...może za niedługo to dobiegnie końca...i zniknę jak zmora w ciemnej oddali.......

irma_rose : :
Metal:>
02 października 2003, 14:33
Wiesz czytałem Twoje popszednie notki i wywnioskowałem z tego wiele rzeczy.Powiem Ci coś może twoja przyjaciółka co zerwała waszą przyjaźń,nie była w pełni świadoma tego co robi,może też chciała by to naprawić,może znów chce żeby było jak dawniej?!A jeżeli odeszła na zawsze to znaczy że nigdy Twoją przyjaciółką nie była bo przyjaciele nie odchodzą...a jak są przyjaciółmi to odchodzą ale wracają...!!!więc głowa do góry zobaczysz że jeszcze będziecie się nie raz do siebie przytulać.

Dodaj komentarz