Dziś chyba idę na medium....

Do budy mam dziś na 12.30, ale wychodzę wcześniej bo idę do Karo...żeby tylko babka z polaka mnie nie zapytała bo będzie klops...nic nie umię [żadna nowość:>] A w czoraj dostałam 6 z reli, sama nie wiem za co...może za to, że pisałam same pierdoły i się z tego nabijałam...dostać 6 z religi nie wieżąc w Boga to coś niesamowitego..może jednak troche myśle, ale to były pierdoły ja nie mogę...aż brzydzę się tym co napisałam...na sama myśl o tym chce mi się żygać,no ale chociaż mam dobrą ocenę z tego:> A najlepiej było na technice...baba dostała jakiegos ataku nerwicy, jak zaczła się drzeć wszyscy leżeli pod ławkami zlani ze śmiechu, i co omało by się nie popłakała kretynka...trzeba byc skończonym idiotą, żeby gadać takie rzeczy jak gadała ta wariatka:>Na dziś to tyle może potem odwidze mojego bloga...