Najnowsze wpisy


lis 16 2003 Warto żyć....
Komentarze: 4

Warto żyć.... warto kochać....i cieszyć się.... w końcu pare nut optymizmu w mojej duszy.... naprawde jestem teraz nowym kwiatem.... może znowu kiedyś zwiędną moje chwile szczęścia, ale nie myśle o tym... żyje chwilą która jest... nie martwie się o przyszłość... bo wiem, że będzie dobrze.... w końcu wiem, że mój los kogoś obchodzi...że są ludzie dla których coś znacze i moge żyć.... mówie między innymi o Kamilu N....Całę szczęście wróciło w ciągu jednej nocy i dnia... to wspaniałę... życze też tego innym samotnym i smutnym.... Nadzieja i wiara czynią cuda....dlatego wszystko się uda.... trzeba te wartości posiadać... bo kto ich nie ma nigdy nie będzię szczęśliwy i pogodny....KOCHAM WSZYSTKICH {a najbardziej K.N i moich przyjaciół}

irma_rose : :
lis 15 2003 Moje życie nabiera kolorów...
Komentarze: 4

Mam dziś wyjątkowo wspaniały dzień od rana uśmiech nie znika mi z twarzy...a to wszystko po medium... Krystian i Kamil D. uświadomili mi wiele rzeczy i naprawde chyba zaczynam na nowo żyć... jestem im wdzięczna do końca życie... Poza tym co do palenia papierosów to Krystian tez miał racje...nie powinnam palić z moja chorobą...więc dlatego zaczne powoli rzucać to co mnie truje i niszczy...Kamil D. i Krystian poprosili mnie do tańca...troche mnie to szczerze zdziwiło ale się cieszyłam...byli też moi kuzyni...Kamil i Sebcia narąbani jak nie wiem...Myśle że Kamil N. przesadził lekko z tym co mi powiedział przed blokiem jak poszedł mnie odprowadzić...Ludzie w końcu chce mi się żyć...a to tylko przez to że wspaniali ludzie powiedzieli mi pare miłych i ciepłych słów od serca...doradzili i pomogli...Najciekawsze jest to że jak gadałam o tym z moim Kamilem to on mi jakoś nie pomógł...wiąż miałam nienajlepszy chumor...a to pewnie dlatego, że Kamil to też taki smutas...a Krystian i Kamil to ludzie pełni optymizmu i wiecznie uśmiechnięci i za to ich lubię....

                             WSZYSTKO SIĘ ZMIENIA , NA LEPSZE !!!!............

irma_rose : :
lis 14 2003 Dziś wypad na roko....
Komentarze: 5

Hym.... ostatni w budzie zdenerwowało mnie pare osób i z tego powodu nie byłam w najlepszym stanie...Za pare dni...wywiadówka i przerąbane...już powinnam powiedzieć matce o moim zachowaniu i ocenach ...ale wole z tym poczekać bo wiem że będe miała odrazu kare na wszystko...ale to się wytnie...Dziś idziemy znów na roko... ale sie nawale heheh... mam nadzieje, że będzie dużo Mansona...Ostatnio odkryłam, że jestem inna...mam  bardzo dużą i bujną wyobrażnie... zupełne nie wiem co się ze mną dzieje,,, ja chyba już zupełnie warjuje...i mi odbija...Och biedna nati...ma przewalono...współczuje jej,,, ale mówiłam jej że wagary nic nie załatwią... szkoda mi jej...ale bedzie dobrze...Wczoraj miałam z karolina na macie atak śmiechu...przez całą lekcję nabijałyśmy się niemożliwie...babke już krew zalewała...ale nas jakoś to waliło....zastanawiam się czy Wujek z resztą rodzinki przyjadą na Święta do Polski.... albo czy na sylwka...w sumie jakoś mi do nich nie śpieszno...po tym jak mnie potraktowali... żałuje teraz że do nich jeździłam bo dopiero teraz wiem jacy oni są...i wogóle cała ta akcja w Ustroniu  na weselu i w Niemczech zniszczyła tą dobrą naszą znajomość....a to wszystko przez to że rozpieścili zbyt mocno Karolinke...Ogółem nie lubie jak inni gadają na dzieci bachory bo mnie to denerwuje i dzieci nie są bachorami.... ale o mojej kuzynce można tak powiedzieć...może i teraz się zmieniła wyrosła z wszystkiego ale kiedyś była nie do zniesienia...Ja chce już te Święta mimo, że nie wierze  w tego u góry, to jednak się cisze bo będą prezenty....a ja uwielbiam prezenty...może i to egoistycznie ale wali mnie to...Właśnie leci u mnie moja ulubiona ostatnio piosenka Theriona...Dziś babka z infy ocenia nasze strony...pewnie kape dostane i tyle...Kamil P. z mojej klasy jakoś ostatnio się zmienił...może i na lepsze może i na gorsze...nasz przyjaźń jakos się troche zniszczyła oddaliliśmy się od sibie już nie gadamy tak jak kiedys o wszystkim....ja i on jesteśmy bardziej zamknięci w sobie...ale dalej go lubie...fajne z niego kumpel...Kurde mosze jeszcze iść do ciotki,ale wcale mi się nie chce...więc kończe papatki wszystkim...

 

irma_rose : :
lis 11 2003 Bez tytułu
Komentarze: 2

Przemieniona w słowa prawda i fałsz
Wplata się w moją opowieść,
Której sens rozumiem tylko ja
Kończy się moja gra
Cicho pryska czar
Zamknę pod powiekami ogień
Zacznę pisać kolejny rozdział
Nieprawdziwych wyznań natchniony głos
Kładzie się na moich ustach
Chociaż nie tego chcę
Z każdą nową chwilą oddalam się
Płynąc rwącym potokiem słów
Chcę napisać kolejny rozdział

irma_rose : :
lis 10 2003 Wszystko jest szare....
Komentarze: 5

Nie ma nic...pusta...poprostu nie ma nic...Mam już kompletnie dosyć wszystkiego...zreszta jak zawsze...Mam dziś dołujący nastrój... wczoraj dowiedziałam się że mój nie co dalszy kuzyn, ale kuzyn....powiesił się...a co najgorsze zrobił to przed dzień Wszystkich Świętych... a my dowiedzieliśmy się o tym dopiero teraz i nie byliśmy na pogrzebie...Ale może ja też  za nie długo dołączę do niego... myślałam już o tym bardzo poważnie...ale jednak wciąż mam tą myśl co Krystian zawsze mi powtarza...że życie jest piękne i żyje się tylko raz...trzeba to wykorzystać...No tak ma on w tym trochę racji...ale dla mnie piękne ono nie jest...Jest ponure....szare....brutalne...i okrutne...Teraz fatalnie się czuje...cholera na medium sie przeziębiłam... fuck...ale było fajne w ten piatek na rocko...ale moich kuzynów nie było:(...Wipiłam tylko jedno piwo...a jak szłam się odlać do lasu to pierdolłam w drzewo durze i doś grube...nie rozumię jak ja go mogłam nie zauważyć?!:)....Teraz po głowie chodzi mi piosenka Within Temptation....spoko zespół....oki spadam już ....

irma_rose : :